Akryloamid to organiczny związek chemiczny o różnych zastosowaniach. Wykorzystuje się go m.in. w przy produkcji poliakrylamidu, np. w branży papierniczej, tekstylnej czy tworzyw sztucznych. Ok. 20 lat temu odkryto, że może powstawać w niektórych rodzajach żywności na skutek jej intensywnej obróbki termicznej (smażenia, pieczenia). Kojarzony jest zwykle z takimi produktami, jak chipsy lub frytki, choć liczba środków spożywczych zagrożonych jego obecnością o wiele dłuższa (pieczywo, ciastka, płatki śniadaniowe, kawa, kakao, czekolada, suszone owoce itd.).
Zgodnie z opinią EFSA (Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności) akryloamid stanowi zagrożenie dla zdrowia wynikające z jego potencjalnej rakotwórczości. Komisja Europejska od lat monitoruje zawartość akryloamidu w żywności dostępnej na unijnym rynku oraz zobowiązuje podmioty branży spożywczej do wdrażania odpowiednich środków łagodzących. Aktualnie trwa dyskusja nad zaostrzeniem wymogów, być może poprzez ustalenie prawnych limitów dla tej substancji.
Zgodnie z rozporządzeniem 2017/2158[1] przedsiębiorstwa spożywcze, które produkują i wprowadzają na rynek określone produkty mają obowiązek stosowania tzw. środków łagodzących (opisanych w załącznikach do rozporządzenia). Mają one pomóc w osiągnięciu najniższych racjonalnie osiągalnych poziomów akryloamidu, poniżej tzw. poziomów odniesienia (wartości ustalonych dla różnych kategorii produktów). Poziomy te nie stanowią prawnych limitów, co budzi w branży wiele wątpliwości m.in. odnośnie tego, czy ich przekroczenie oznacza niezgodność z przepisami (i potencjalnie – niebezpieczny środek spożywczy). W obliczu takich wątpliwości warto pamiętać o zapisach preambuły do ww. rozporządzenia, z których wynika, że zasadniczym wymogiem jest stosowanie środków łagodzących, natomiast poziomy odniesienia służą do oceny ich skuteczności. Obserwując bieżące dyskusje w Komisji Europejskiej można spodziewać się już wkrótce zmian w zakresie zaostrzenia wymogów dotyczących akryloamidu, w tym przyjęcia maksymalnych dopuszczalnych poziomów (czyli prawnych limitów), przynajmniej dla wybranych kategorii (szczególnie produktów dedykowanych małym dzieciom).
Ustalenie maksymalnych poziomów dla akryloamidu zakończy dyskusje nt. interpretacji „poziomów odniesienia”, przynajmniej dla tych kategorii żywności, dla której zostaną przyjęte. Także zaostrzenie aktualnych poziomów może być wyzwaniem dla branży, gdyż już teraz wielu producentów zmaga się z dostosowaniem środków łagodzących do obecnych zapisów rozporządzenia 2017/2158. Choć nie ulega wątpliwości, że konieczne jest podejmowanie wysiłków w celu zapewnienia konsumentom – zwłaszcza tym najbardziej wrażliwym – w pełni bezpiecznej żywności.
W najbliższym numerze (4) czasopisma Kierunek Spożywczy ukaże się artykuł doradcy IGI FOOD LAW – Joanny Olszak dotyczący akryloamidu – zachęcamy do lektury.
O tym, jakie wymogi stawia prawo żywnościowe odnośnie zanieczyszczeń i jak należy je stosować w praktyce, będziemy rozmawiać 7-8 listopada, w Warszawie podczas:
ZAPRASZAMY!
ZOBACZ PROGRAM I ZGŁOŚ SIĘ TUTAJ
[1] Rozporządzenie Komisji (UE) 2017/2158 z dnia 20 listopada 2017 r. ustanawiające środki łagodzące i poziomy odniesienia służące ograniczeniu obecności akryloamidu w żywności (Dz. U. UE. L. z 2017 r. Nr 304, str. 24).