3 maja zostały ogłoszone dwa bardzo ważne komunikaty dotyczące zmian w prawie żywnościowym USA. Pierwszy ogłoszony przez FDA odnosi się do terminu dostosowania do zmian w znakowaniu wartością odżywczą, a drugi komunikat to ogłoszony przez USDA projekt uregulowań dotyczących krajowych standardów ujawniania informacji o bioinżynierii zastosowanej w żywności (ang. National Bioengineered Food Disclosure Standard). Żywność wytworzoną przy zastosowaniu technik bioinżynieryjnych określa się jako „żywność BE” (ang. „BE food”).
1 stycznia 2020 r. to data, do której firmy branży spożywczej muszą wprowadzić zmiany w znakowaniu wartością odżywczą. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami (pisaliśmy o nich w NEWSLETTERZE z 26 lipca 2017 r.) również do 1 stycznia 2020 roku oznakowanie środków spożywczych ma uwzględniać wymagania dotyczące składników i produkcji biotechnologicznej, czyli ogólnie i w skrócie kwestii GMO.
W przypadku małych firm okres przejściowy został wydłużony do 1 stycznia 2021 r.
Zsynchronizowany w zakresie dwóch kwestii i wydłużony okres przejściowy, który pierwotnie był wyznaczony na 26 lipca br. ma dać firmom więcej czasu na aktualizację oznakowania oraz wprowadzenie ewentualnych zmian w składzie.
KRÓTKIE PODSUMOWANIE ZMIAN W PRZEPISACH
Zmiany dotyczące wartości odżywczej na etykietach produktów wprowadzanych na rynek US to nie tylko nowy format tabeli. Została zmieniona lista składników odżywczych, które się deklaruje. Dużą zmianą jest informowanie o zawartości cukrów dodanych. Zmieniają się także referencje dotyczące wielkości porcji dla wybranych kategorii produktów.
W przypadku żywności i składników GM rozważane jest kilka opcji informowania konsumentów o tym, że produkt jest wytworzony przy zastosowaniu bioinżynierii. Jedna z propozycji to symbole, litery „BE” w kółku z dodatkowymi elementami graficznymi. Założenie jest takie, że informacja o technologiach zastosowanych w produkcji żywności nie może sugerować, że żywność wyprodukowana bez modyfikacji genetycznych jest bardziej bezpieczna niż żywność GM.
Projekt zakłada również uregulowanie znakowania GMO-FREE, które może być bardzo interesującą opcją dla polskich producentów. Powyższe wynika z faktu, że żywność oznakowana jako wolna od GMO jest coraz bardziej pożądana przez amerykańskich konsumentów.