27 kwietnia zwolennicy systemu Nutri-Score przesłali do unijnej komisarz ds. zdrowia Stelli Kyriakides pismo wyrażając swoje poparcie dla obowiązkowego znakowania żywności zgodnie z tym systemem.
Autorzy pisma (m.in. trzech członków PE, organizacje konsumenckie, przedstawiciele świata nauki, podmioty branży spożywczej) podkreślają, że Nutri-Score może stać się skutecznym narzędziem w walce o poprawę nawyków żywieniowych konsumentów i w konsekwencji ich zdrowia, co – jak podkreślono – wydaje się szczególnie istotne w dobie zmagań z wirusem SARS-CoV-2.
Czym jest Nutri-Score?
To uproszczony system znakowania żywności informacją o wartości żywieniowej polegający na wyliczeniu (na podstawie szeregu kryteriów) wskaźnika, który stanowi o profilu żywieniowym danego produktu. W efekcie produkt jest oznaczony literą w odpowiednim kolorze – od A – zielona (najlepsza) do E – czerwona (najsłabsza), prezentowaną na froncie etykiety.
Istotną tego systemu – jak informują jego zwolennicy – jest dostarczenie konsumentom prostej i zrozumiałej informacji o cechach odżywczych środków spożywczych w celu umożliwienia im świadomych wyborów żywieniowych.
Kontrowersje
System Nutri-Score ma także przeciwników, którzy poddają w wątpliwość jego skuteczność i zgodność z przepisami. Ich zdaniem nie pozwala on na przekazanie na froncie pełnej informacji o wartości odżywczej produktów i może dyskredytować niektóre z nich w oczach konsumentów. Dodatkowo wydaje się, że sposób wyliczenia wskaźnika Nutri-Score bazuje na wartościach progowych, co nasuwa skojarzenia z profilami składników odżywczych, których dotąd nie udało się Komisji Europejskiej (KE) opracować i wdrożyć w celu stosowania oświadczeń zdrowotnych i żywieniowych zgodnie z założeniami rozporządzenia 1924/2006. Ponadto rozważać można, czy taki sposób prezentacji walorów odżywczych (litera wraz z kolorem) nie stanowi jednocześnie oświadczenia zdrowotnego sugerując wpływ na zdrowie.
Aktualny stan prawny
Nutri-Score jest aktualnie stosowany w niektórych krajach UE (Francji, Belgii, Hiszpanii, Niemczech, Holandii, Luksemburgu i Szwajcarii) jako informacja dobrowolna zgodnie z art. 36 rozporządzenia 1169/2011. Zatem jako taka powinna był w pełni zgodna zarówno z tym aktem prawnym, jak też z rozporządzeniem 1924/2006 w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych.
Obecnie nadal czekamy na raport KE dot. legalności i skuteczności stosowania w całej UE różnych dodatkowych systemów związanych z prezentacją wartości odżywczej na froncie opakowań (tzw. FoPL – front of the pack labelling), opracowanych zarówno na podstawie art. 35 rozporządzenia 1169/2011 jak i spoza jego zakresu (w tym Nutri-Score). KE została zobligowana do jego przygotowania na mocy art. 35 ust. 5 ww. rozporządzenia. Planowano opublikować go wiosną, łącznie ze strategią „Farm to Fork Strategy” (dotyczy proponowanych działań, które mają m.in. wspierać zrównoważoną produkcję żywności, redukować jej marnowanie oraz promować właściwe wzorce żywieniowe), co – jak na razie – nie doszło do skutku.
Znaczenie dla FIRM
Sporo może zależeć od wniosków KE, które znajdą się we wspomnianym raporcie. Naciski z różnych stron na Komisję wydają się tak silne, że zapewne możemy oczekiwać na zajęcie stanowiska w tej sprawie, choć raczej mało prawdopodobne, aby sytuacja wywołana SARS-CoV 2 miała rozstrzygający wpływ na jego kształt.
O publikacji raportu KE w sprawie dodatkowych form wyrażania informacji o wartości odżywczej będziemy informować poprzez newsletter IGI FC.
Autor: Joanna Olszak, Doradca ds. Prawa Żywnościowego IGI FC