Kwestia dodawania witamin, składników mineralnych i niektórych innych substancji do środków spożywczych jest uregulowana na poziomie UE rozporządzeniem nr 1925/2006[1] określającym zasady „wzbogacania”, jak też kwestie etykietowania, prezentacji i reklamy żywności wzbogaconej. Ponadto w Polsce (tak jak w wielu innych krajach UE) obligatoryjne jest dodawanie do wybranych kategorii środków spożywczych niektórych substancji wzbogacających na mocy krajowych przepisów[2] (np. jodu do soli przeznaczonej do spożycia przez ludzi). Celem obligatoryjnego wzbogacania jest zapobieganie i wyrównywanie niedoboru składników odżywczych w całych populacjach lub określonych grupach ludności.
W AKTUALNOŚCIACH IGIFC z 26 maja 2021 r.[3] pisaliśmy o powyższej kwestii rozważając, jakie są konsekwencje prawne użycia wzbogaconego składnika, jeśli prowadzi ono do uzyskania poziomu znaczącej ilość danej substancji wzbogacającej w produkcie finalnym.
Na listopadowym posiedzeniu unijnego komitetu PAFF (Komitet ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz) dyskutowano o kolejnym aspekcie związanym ze stosowaniem wzbogaconych składników złożonych. Jak się okazuje, organy niektórych państw członkowskich mają wątpliwości co do tego, czy przepisy prawa żywnościowego zezwalają na dodawanie takich składników, jeśli próg ilości znaczącej danego składnika odżywczego nie będzie osiągnięty w produkcie końcowym.
Przedstawiciele Francji wyrazili pogląd, że dozwolone jest użycie składnika wzbogaconego tylko wtedy, jeśli produkt osiągnie próg ilości znaczącej, co oznacza konieczność dodania takiej ilości składnika wzbogaconego, która zapewni znaczącą ilość w produkcie końcowym.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej mają odmienne stanowisko w tej kwestii wskazując, że (tłumaczenie własne):
Sprawa nie została ostatecznie rozstrzygnięta. Stosowanie składników wzbogaconych powinno mieć właściwe odzwierciedlenie w wykazie składników w oznakowaniu, jako że są to składniki złożone zgodnie z definicją z rozporządzenia 1169/2011 w sprawie informacji dla konsumentów[4].
W wyniku dyskusji znane jest stanowisko KE i Francji, nie stanowią one jednak ostatecznego rozstrzygnięcia, chociaż mogą zdecydowanie kształtować praktykę na rynku. W związku z tym, że sprawa dotyczy interpretacji przepisów prawa żywnościowego UE, wiążące stanowisko może przedstawić wyłącznie TSUE.
Opracowując składy produktów należy zwracać szczególną uwagę na składniki innowacyjne (np. w kontekście przepisów w sprawie nowej żywności) czy szczegółowo uregulowane (np. dodatki, aromaty), ale także na te, które co do zasady nie stanowią wyzwań legislacyjnych, takie jak sól, czy mąka. Kluczowa jest poprawna specyfikacja produktu. Dzięki dokładnej weryfikacji składu możemy uniknąć szeregu komplikacji, także dotyczących niewłaściwego zadeklarowania składnika na etykiecie.
O bieżących kwestiach i nadchodzących zmianach przepisów dotyczących znakowania żywności, będziemy mówić podczas webinaru 29 marca:
Rabat 20% – przy zgłoszeniu i wpłacie do 28 lutego 2022 r.
SZCZEGÓŁY I FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY
Zapraszamy!
Autorka: Joanna Olszak, Doradca ds. Prawa Żywnościowego, IGI FOOD Consulting